Zawody Ogólnopolskie
w Długodystansowych Rajdach Konnych
11-13.IV.2008 Gieniusze

Relacja Anny Szymborskiej:

Inauguracja sezonu rajdowego 2008 odbyła się w gościnnych progach KJ BIK Geniusze, którego prezesem jest pan Jerzy Maliszewski. Delegatem technicznym był Paweł Kleszcz, który wspólnie z sędzią głównym zawodów panią Anną Gorzewską- Bronk i Organizatorem panem Jerzym Maliszewskim zapoznał uczestników zawodów z nowym regulaminem dyscypliny. On także był wykładowcą na kursie sędziowskim licencyjnym w dyscyplinie długodystansowych rajdów konnych. Pary miały możliwość startu w konkursach: 2*, 1*, P i L.
Na dystansie 86 km, pod seniorami wystartowały 3 konie, pierwsze dwa miejsca zajęli zawodnicy KJ Champion. Jedyny junior jadący na tym dystansie startował na dawno nie widzianym na rajdowych trasach Herbarzu (oo, 13 lat), którego bardzo spokojnie prowadził od startu do mety.

Urozmaiceniem był konkurs 1* (73 km) o puchar Silvatica z łączną klasyfikacją dla wszystkich grup wiekowych. Na 6 startujących par pierwsze trzy miejsca zajęli zawodnicy KJ BIK. W klasie P startowało 5 koni. W klasie L było 13 startujących w tym 9 par z klubu gospodarza zawodów.
Dzięki stałej rozbudowie infrastruktury ośrodka konkurs Best Condition dla 1* i 2* odbył się pod dachem nowej krytej ujeżdżalni zamiast w strugach ulewnego deszczu. W rywalizacji o tytuł najlepiej przygotowanych do zawodów koni zwyciężyły Hint i Ferid z KJ Champion. Ogółem na zawodach wystartowało 28 koni, w tym 14 reprezentowało barwy KJ BIK Geniusze. Aura nie sprzyjała zawodnikom startującym w niedziele na dystansach 60 km i 30 km. Nagłe ochłodzenie i bardzo silny wiatr spowodowało (na wniosek szefów ekip) wydanie przez komisję sędziowską zgody na skrócenie przerwy z regulaminowych 40 min do 30 min.

Trasa w Geniuszach jest trwale oznakowana, co znacznie ułatwia organizacje zawodów a w dodatku jest urozmaicona pod względem ukształtowania terenu (różnica wzniesień 50 m) i podłoża (od podmokłego do asfaltu). Jadąc trzeba uważać na kamieniste podłoże i przeszkodę terenową jaką jest bród (istnieje alternatywna, oznakowana trasa).

Pomarańczowo- granatowe znaki namalowane na drzewach, słupach lub wbitych w ziemię palikach są dobrze widoczne.
Nagłośnienie terenu zawodów było aż za dobre. Muzyka umilała czas serwisantom oczekującym na przybycie koni ale chwilami przeszkadzała lekarzom weterynarii pracującym na bramce wet. Oczywiście Organizator zadbał również o flo's, puchary i nagrody rzeczowe dla zawodników oraz pamiątkowe upominki dla zaproszonych gości.

Zawody przebiegały w miłej i spokojnej atmosferze do czego obok Organizatora przyczyniły się sprawnie działające Komisje: Sędziowska pod przewodnictwem Anny Gorzewskiej- Bronk i Weterynaryjna pod przewodnictwem Wojciecha Piekałkiewicza.
Dziękujemy za udane zawody!

Anna Szymborska

Komentarz Anny Gorzewskiej - Bronk:

Otwarcie sezonu rajdowego nastąpiło w Gieniuszach, w KJ BIK. Znamy to miejsce od dawna, ale Ci, którzy nie byli tam jakiś czas, bardzo się zdziwią. Organizator, Pan Jerzy Maliszewski rozbudowuje ośrodek coraz bardziej, dobrze radzi sobie z przeróżnymi problemami.
Z "problemem" Zawodów Ogólnopolskich rozpoczynających sezon poradził sobie bardzo dobrze. Zawody te poprzedzały i reklamowały artykuły w prasie regionalnej "Kurier Poranny" oraz "Gazeta Współczesna". Mieszkańcy Sokółki mogli dowiedziec się o nich z dużego baneru, który wisiał nad ulicą w centrum miasta i informował o zawodach. A w trakcie trwania zawodów odwiedziła nas TVP Białystok i redaktorzy wyżej wymienionych gazet.
Trasa rajdu składała się z dwóch pętli 30km i 13km, wytyczona i doskonale oznaczona przez Pana Jerzego Maliszewskiego, który pełnił również funkcję gospodarz toru. W porozumieniu z nadleśnictwem trasa została oznaczona specjalnymi farbami leśnymi na drzewach, na stałe. Jest to bardzo dobry sposób godny polecenia.
Zawody te były pierwszymi, które rozgrywano według nowego regulaminu. Sama byłam ogromnie ciekawa jak to będzie, jak sprawdzi się w praktyce nowy regulamin.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Liczenia dużo ale wszystko sprawnie szło. Bardzo pomocny , nam sędziom, okazał się nowy program do liczenia w klasie L i P, który napisał Łukasz Dutkowski. Dzięki niemu problemy nie istniały.
Największym hitem dla zawodników okazały się książeczki dla konia, w których wpisywaliśmy uzyskane przez niego podczas zawodów parametry, dzięki czemu zawodnik ma udokumentowany start swojego konia. Książeczki zawodników, które również po raz pierwszy zostały użyte, pozwalają na przegląd wszystkich startów zawodnika i wyników jakie uzyskał.
Na zakończenie zwycięzcy otrzymali przepiękne puchary i upominki. W tym sezonie oprócz tradycyjnych pucharów zostały wręczone pierwsze puchary w cyklu Silvatica Cup, ufundowane przez , Silvatica Black Arabians. Puchary te będą wręczane przez cały tegoroczny sezon w konkursie 1* na Zawodach Ogólnopolskich w ogólnej klasyfikacji. Zostały wręczone również piękne puchary w konkursie Best Condition ufundowane przez Komisję Rajdów Długodystansowych. W trakcie zawodów odbył się kurs licencyjny w którym uczestniczyło 12 sędziów.
Był on podzielony na dwie części, teoria odbyła się w piątek, a praktyka w sobotę i niedzielę. Reasumując, zawody były zorganizowane bardzo dobrze, przebieg ich był sprawny, za co bardzo serdecznie dziękuję całej komisji sędziowsko-weterynaryjnej i organizatorom, Państwu Wiesławie i Jerzemu Maliszewskim. Atmosfera była wspaniała.
Szczególnie Panu Jerzemu chciałabym w imieniu swoim i moich koleżanek i kolegów z komisji serdecznie podziękowac za wspaniałe warunki naszego pobytu podczas zawodów.
Z niecierpliwością będziemy wszyscy czekac na następne zawody w Gieniuszach, które odbędą się już w czerwcu.

Anna Gorzewska-Bronk


Copyright by www.endurance.pl Wszelkie prawa zastrzeżone

| Wstecz | | Strona główna