Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil Regulamin

Zaawansowane

werkowanie naturalne a rajdy

Wysłane przez Marta Doerffer 
werkowanie naturalne a rajdy
2010-05-13; 18:08:31
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmianą sposobu werkowania kopyt z tradycyjnego (klasycznego) na tzw metody naturalne np propagowane przez Pete'a Ramey'a. Jestem właścicielką araba i co prawda w rajdach nie stertujemy ale jeździmy głównie w długie tereny. Mam jednak sporo wątpliwości, np:
- skoro te metody są tak świetne i tak rewelacyjnie poprawiają ruch to czemu tak mało sportowców je stosuje?
- metody te bazują na stanie kopyt koni żyjących na wolności tymczasem nasze pracują pod siodłem, jak więc tak zrobione kopyto zniesie dodatkowe obciążenie?
- pytam właśnie tu ponieważ wydaje mi się, że ludzie trenujący rajdy zwracają na kopyta szczególną uwagę oraz dlatego że jest to jakby wyższy poziom tego co ja robię/trenuję z moim koniem na co dzień. Może ktoś z was stosował lub stosuje takie metody i mógłby coś rozjaśnić, czy to się sprawdza czy nie. Ponadto jestem już zmęczona zażartymi dyskusjami zwolenników jednych lub drugich metod toczącymi się na innych forach i mam nadzieję że tu uzyskam jakieś odpowiedzi rzeczowe, dlaczego tak lub nie, nie przesycone propagandowymi hasłami. Dodam jeszcze, że ostatnio kopyta mojego konia mocno się popsuły więc chyba będę zmuszona zmienić kowala tylko nie wiem w którym kierunku powinnam szukać.
Re: werkowanie naturalne a rajdy
2010-05-18; 19:43:49
Witam,nie jestem może ekspertem w temacie werkowania,bo co kowal to obyczaj (podobnie jest z jazdą konną- ilu trenerów tyle metod treningowych), ale wydaje mi sie,że są pewne,standardowe zasady zarówno w werkowaniu,kuciu czy jeżdżeniu.We wszystkim trzeba starać sie zachować zdrowy rozsądek.
Jestem czynną zawodniczką rajdową i moim zdaniem nie ma możliwości, aby koń w treningu rajdowym nie był kuty,ponieważ obserwuje co dzieje sie z podkowami i końskimi kopytami zarówno w trakcie treningu jak i na samych zawodach.
Kopyto jest poddawane (moim zdaniem) dużym i niezbyt przecież,naturalnym,obciążeniom-chociażby tak jak Pani zaznaczyła poprzez obecność jeźdźca (niezbyt naturalne obciążenie).
Natomiast to,że koń może ukończyć rajd np.30-40km bez kucia to nie oznacza,że kuć nie trzeba,należy wziąć pod uwage wszystko jak np.podłoże po jakim będzie poruszał sie w trakcie zawodów czy treningów oraz jego sposób poruszania sie-mam na myśli tu jego chody a co za tym idzie "szybkość" zdzierania sie kopyta.
Ja również uważam,że kucie jest złem, ale koniecznym,ponieważ jeżeli ludzie wynaleźliby inne możliwości ochrony kopyta (bez ingerencji w kopyto) zapewne nikt dzisiaj by nie kuł.
Można zaobserwować,jak bardzo zostają zniszczone podkowy przy intensywnym użytkowaniu treningowym konia,gdzie czasem już po dwóch-trzech tygodniach po kuciu następuje konieczność przekucia(zaznaczam,że duży wpływ na scieranie sie podków naturalnie ma podłoże).W tym momencie nasuwa sie pytanie- co stałoby sie z kopytami,jeśli o wiele twardsze materiały ulegają zniszczeniu?Były również próby montowania podków gumowych, ale nie zdały egzaminu.
Werkowanie naturalne może ma różne i uzasadnione zastosowania,ale uważam,że te metody mają się nijak do sportu i to nie tylko rajdowego,ponieważ zarówno skoczek jak i ujeżdżeniowiec zapewne ma w swoich planach treningowych (przynajmniej mam taką nadzieję) wyjazdy w teren, często po twardym i kamienistym podłozu. I jak odnieść sie do braku podków,gdy koń startuje na podłożu trawiastym np.po deszczu?Zazwyczaj używa sie haceli no ale nie w metodzie naturalnej...ja znalazłam propozycje specjalengo werkowania,robiąc "rowki" ale czy to jest w stanie naprawde zadziałać przy dużych i szybkościowych konkursach?
Odnosząc sie do Pani pytania-może okuć konia jedynie na przód,pamiętając,że jest on bardziej obciążony?
Ja osobiście podchodze bardzo ostrożnie do metod tzw.naturalnych,ponieważ w kilku stajniach obserwowałam skutki zastosowania tychże metod.Polegały przede wszystkim na wycinaniu piętek i "produkowaniu" z kopyta płaskich kapci.Pytanie,czy to metoda zła czy kowale do niczego?
Pozdrawiam Kasia
Re: werkowanie naturalne a rajdy
2010-05-19; 15:16:24
No wlasnie, tez zauważyłem ze te "naturalne" kopyta sa strasznie płaskie, znaczy sie: podeszwa kopyta jest prawie na rowni ze scianami kopyta. A moje pytanie brzmi: Czy tak napewno powinno byc? Ja sie nie znam wiec pytam winking smiley
Czekam na odpowiedz
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować