Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil Regulamin

Zaawansowane

"ladownosc" konika polskiego

Wysłane przez Aga 
Aga
"ladownosc" konika polskiego
2003-06-15; 22:31:21
mam pytanie: czy wie ktos moze jakie moze byc maksymalne obciazenie grzbietu konika polskiego, ktory chodzi w hipoterapi i w rekreacji???
jezdze na takim a ostatnio widzialam ze jego wlasciciele posadzili klienta, ktory ( lagodnie mowiac ) ma lekka nadwage. nie wiem "moj" konik to wytrzyma.
Re: "ladownosc" konika polskiego
2003-06-17; 15:42:02
Myślę, że wynosi ona około 80 kilogramów.

pozdrawiam,

maciek
Re: "ladownosc" konika polskiego
2003-10-31; 07:32:03
u hucuła wynosi ona nawet stodwadzieścia kg [teoretycznie, jednak nie wydaje siię rozsądne takie obciążanie konika] w terenie górskim [!]. Koniki polskie mają ogólnie opinię [nie wiem na ile prawdziwą] zwierzaków o słabszym o h. grzbiecie. pozdrawiam
Re:
2004-07-23; 14:08:42
Zależy:
- w jakim wieku jest koń (gdy bardzo młody, lub stary - obciążenie musi być znacznie mniejsze)
- jak jest zbudowany (jeżeli poprawnie, to obciążenie może być większe niż u konia wadliwego, np. z łękowatym grzbietem, lub miękką pęciną)
- w jakiej jest formie i kondycji (koń dobrze odżywiony, o umięśnionym grzbiecie, wygimnastykowany - łatwiej podoła ciężkiemu jeźdźcowi)

Generalnie na konikach polskich, na hucułach, fiordach i wszystkich hucuło-koniko-fiordo podobnych mieszankach jeżdżą dorośli, często ciężcy ludzie i nie wydaje się to działać ujemnie na te konie. Z natury są silne, wytrzymałe, a ich "prymitywna" budowa predystynuje do dźwigania ciężaru.

Aczkolwiek wydaje mi się, że kp nie jest odpowiednim wierzchowcem dla dużej i ciężkiej osoby do terapii, ponieważ koń i pacjent powinni być zbliżeni do siebie wrostem.



Wiadomość zmieniona (23-07-2004 14:10)
Re: "ladownosc" konika polskiego
2004-07-24; 08:56:41
czyli duże konie też są wskazane do hipoterapii? wiem, ze hipoterapię u nas głównie prowadzi się na dużych, ale myślałam, że najbardziej wskazane są mniejsze. dzięki, pozdrawiam
Re:
2004-07-24; 11:50:47
I małe i duże - w zależności od wzrostu i gabarytów pacjenta winking smiley
Duża osoba upośledzona umysłowo i/lub ruchowo, na małym koniu nie złapie odpowienio balansu (czyli po pierwsze nie usiądzie prawidłowo, po drugie nie poczuje się komfortowo, po trzecie nie rozluźni, po czwarte ciągłymi gibnięciami będzie sprawiać problem asekurantom) - ponieważ są inne środki ciężkości, a poza tym wykrok konia będzie krótszy, niż jej wykrok - a to bardzo nieporządana sytuacja. I analogicznie - dla dziecka wykrok dużego konia będzie za duży, asekurantom trudniej takie dziecko asekurować z ziemi, będzie miało też problem z wykonaniem pewnych ćwiczeń (o ile jest w ogóle w stanie wykonywać jakiekolwiek ćwiczenia) - ponieważ nie ma fizycznej możliwości sięgnięcia do uszu, lub ogona. Dochodzi również bariera psychiczna: koń górujący nad pacjentem może budzić w nim lęk, a mały konik - poczucie winy.
Dlatego zazwyczaj w hiopterapi używa się - lub używać powinno - koni średniego wzrostu, mocnej budowy, o szerokim grzbiecie (ale bez przesady, bo pacjent nie może siedzieć, jak na beczce), ponieważ są najbardziej uniwersalne dla starszych dzieci i dorosłych. Natomiast dla młodszych dzieci doskonale nadają się wierzchowce o wzroście 135 - 145 cm.



Wiadomość zmieniona (24-07-2004 11:52)
Re: "ladownosc" konika polskiego
2004-07-27; 23:51:46
W hipoterapii bardzo fajnie sprawdzają się konie pogrubione - nieduże, krępe, o posówistym, kołyszącym chodzie. W zasadzie uniwersalne, chyba, że mamy doczynienia z mniejszym dzieckiem - wtedy (jak raczył napisać przedmówca) - koniecznie kuc!

Re: "ladownosc" konika polskiego
2008-04-03; 17:54:37
kołyszącym chodzi, hm kłus na mojej kn to jak jazda traktorem po dołkach xD...

a co do obciążenia słyszałam że koniki uniosą do 100kg, niewiem czy z siodłem i resztą czy bez, ale na mojej jeździł koleś który ważył ok 83kg + siodło ok 8kg + strzemiona itd... i nie była specjalnie przemęczona
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować