Pojenie koni

Mam mały problem: koń na którym mam zamiar startować w rajdach przyzwyczajony jest do tego, iż po wysiłku przez godzine nie jest pojony aż ochłonie. Wiem, że jest to duży problem podczas rajdu, narazie startowałabym w klasie L, ale potem bez pojenia... Jak mam go przyzwyczajać do picia podczas wysiłku i po jego zakończeniu tak aby nie zaszkodzić zwierzakowi ??

Hej !
Przede wszystkim wytłumacz co to znaczy, że ,,po wysiłku przez godzine nie jest pojony aż ochłonie'' . Czy to oznacza, że przez godzine po wysiłku ma przyspieszony oddech, robi bokami, itd. ? Jesli tak to znaczy, że za ostro jeździsz. To, że koń jest spocony to jeszcze nic strasznego. W zasadzie, jesli po zakończeniu jazdy wystepujesz konia 15- 20 minut, to powinien sie na tyle uspokoic, że pare łyków wody mu nie zaszkodzi. Możesz na poczatku dawac mu letnia wode, zamiast lodowatej. Jesli wszystko bedzie dobrze, to pozwalasz mu z czasem pic coraz więcej i skracasz czas od zakończenia jazdy do pojenia. Nie wiem czy Twoj kon pije z wiadra, czy z poidła, ale generalnie uwazam, że kon rajdowy powinien pic z wiadra. Po pierwsze, w czasie rajdu bedzie musial pic z wiadra. Po drugie, wtedy dobrze wiesz ile Twoj kon pije. To są bardzo cenne informacje, poznasz swojego konia, kiedy ile pije, jakie ma zwyczaje, itd.
W każdym razie, zacznij go powoli przyzwyczajac. Sama musisz ocenic, kiedy możesz mu pozwolic na wiecej. Nic nowego się tu nie wymysli.

Pozdrawiam

Dorota Krzywicka

Zacznę od tego, iż koń o którym mówiłam nie jest moim koniem prywatnym, ale mam możliwość przygotowywać go do rajdu. A co do stwierdzenia "po wysiłku przez godzine nie jest pojony aż ochłonie" to może źle to ujęłam, w stajni w której jeżdżę konie po jeździe nie są pojone tak zostały przyzwyczajone...