Na żadnym rajdzie nie byłam, ale wszystko wskazuje, że nie tylko trzeba pilnować wyszkolenia koni, lecz również zadbania o własną wydolność. Osobiście swojej kondycji mam malutko, moja klacz też, więc planuje jakiś start np. na 13 km dopiero za rok, moze 2 lata.
Jakie inne sporty, ćwiczenia najlepiej się do tego nadają? Być może jakiś domowy zestaw ćwiczeń, na zaprawianie kręgosłupa i czterech liter do siedzenia kilka h w siodle?