Długodystansowe Rajdy Konne rozwijają się w Polsce zaledwie kilkanaście lat. Po kilku latach tłustych, kiedy rozwój był szybki, byli sponsorzy - mamy kolejne lata chude. Na początku lat 90 uważałam, że pojawi się w Polsce specjalityczna prasa dla rajdowców. Niestety tak sie nie stało i chyba sie nie stanie.
Z dużą radością powitałam więc, pojawienie się strony www.endurance.pl. Internet to pewien znak czasu i pewnie nie potrzeba nam już specjalitycznego pisma.
Ale do rzeczy. Pojawiła się ciekawa inicjatywa grupy PET. Inicjatywa, której napewno warto się uważniej przyjrzeć, przedyskutować. Środowisko rajdowe potrzebuje zgrupowań, spotkań, szkoleń. Tutaj pewnie jest pełna zgoda.
Ale dlaczego o tej inicjatywie nic nie ma na rajdowym serwisie?
Ponownie gierki, podchody, zapasy?
Przepraszam, że poruszam znowu temat "wokół sport" ale pragnę zaapelować do stron o rozsądek.
E.
PS. Po forum dyskusyjnym można sądzić, że rajdowcy tylko dyskutują problemy "wokół sportu", natomiast trening, zdrowie, to "niewielki problem"