pismo Jasiorówki

Zgadzam się z tym, że przepis został przyjęty niezgodnie ze Statutem PZJ, czyli jest nieobowiązujący.
Również forma informowania środowiska rajdowego o czymkolwiek przez Komisje budzi duże zastrzeżenia. Jest totalny brak informacji o terminach spotkań komisji – może ktoś ze środowiska chciałby dać jakiś nurtujący go temat pod obrady.

Może nie trzeba wyważać otwartych drzwi w sprawie dyskwalifikacji za metabolizm tylko przyjąć powszechnie stosowane zasady na świecie, że :

Koń wyeliminowany na bramce weterynaryjnej i kończący zawody jeśli wymaga interwencji lekarza w ciągu dwóch godzin od wyeliminowania lub zakończenia , to takiego konia nazywamy wyeliminowanym na metabolizm podlegający dyskwalifikacji. I wszystko jest jasne. Nawet w przypadku rezygnacji zawodnika koń podlega monitorowaniu przez dwie godziny. W tym co podałam nie ma żadnych niedomówień i furtek umożliwiających ominięcie przepisu jak i dowolność jego interpretacji.

Dorotka Krzywicka

KJ Lotna

Komisja sobie a prawo sobie(statut PZJ,regulaminy itp).Nie poraz pierwszy Wysoka Komisja przekracza swoje uprawnienia.Niestety zawsze jest to dzialanie na niekorzysc klubow i zawodnikow."Sprawa metabolizmu" jest bardzo dobrym przykladem na wprowadzanie tylnymi drzwiami regulacji ,ktore utrudniaja zycie a przede wszystkim uzalezniaja zawodnikow od decyzji sedziow czy vet.To pozwala K.R.D. recznie sterowac polskimi rajdami.Kwestia czasu kiedy wyniki zawodow beda musialy byc zaakceptowane przez p.Wujka.Pan Przewodniczacy chce decydowac o wszystkim i miec na wszystkich "haka".Dla wybrancow bedzie Laskawy nasz Pan W., dla innych dyskwalifikacje(dluzsze niz po wykryciu dopingu) lub zakaz startow na CEI.Jesli taki przepis zostanie wprowadzony zgodnie z prawem ,to MUSI obowiazywac wszystkich.Takie zmiany regulaminowe DRK moga nastapic najwczesniej w nastepnym sezonie i mam nadzieje ze po szerokiej dyskusji Srodowiska. Zaraz spodziewam sie odzewu i powolywania sie na dobro konia.Uprzedzam nagonke;dla dobra konia nie nalezy startowac na zawodach.Dla dobra naszej dyscypliny; niech juz P.Wujek zajmie sie tym co umie.Napewno nie sa to rajdu dlugodystansowe. W. do parlamentu ...europejskiego!!!,
Jak najdalej od rajdow. Z.T

Zgadzamy się z postulatami JKS Jasiorówka.
KJ Endurance

Doszły mnie słuchy, że nasza Komisja zbiera się w przyszłym tygodniu. W związku z tym mam pytania :

-czy będzie wyjaśniona sprawa zgłoszeń do Koczka przez PZJ ( przepisy FEI obowiązują wszystkie dyscypliny, a jeżeli tak, to jakie dodatkowe koszty z tym się wiążą ) ?

-czy to prawda, że w Koczku na CEI*** musi wystartować nie mniej niż 6 koni polskich (a jeżeli tak, to na podstawie jakich przepisów), aby uznać zawody za MP ?

Dorota Krzywicka

K.J. Lotna