Witamy!
?Dziękujemy? Panu Krzysiowi Czarnocie za ?odwagę? poruszenia jakiegokolwiek tematu ( nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło). Dzięki temu mogła ujrzeć światło dzienne inna sprawa. Dlatego też chcieliśmy podjąć temat oceniania koni na bramkach weterynaryjnych podczas zawodów w Zabajce.
Jesteśmy zawodnikami tej dyscypliny i od kilku lat bierzemy czynny udział w sportowych rajdach konnych m.in. w Zabajce. Przez ten czas zaobserwowaliśmy ?ciekawe? zjawisko, a mianowicie niesprawiedliwego oceniania koni na bramkach weterynaryjnych przez jednego z lekarzy. Wynika ono z pewnych zażyłości, przyjaźni jakie łączą konkretnych zawodników z lekarzem.
Każdy z nas kto sam przygotowuje swojego konia do zawodów, doskonale zadaje sobie sprawę z tego, ile to wymaga pracy, poświęcenia dużej ilości czasu( niejednokrotnie kosztem Rodziny), pieniędzy oraz trudu. Dlatego takie podejście sędziego do oceny koni zabiera Nam całą radość uczestniczenia w tych zawodach i podcina skrzydła. Po licznych tego typu przykrych dla Nas doświadczeniach jesteśmy sfrustrowani i oburzeni, dlatego mówimy ?DOŚĆ KOLESIOSTWU!!!?, a w następnym sezonie jeździeckim, jeśli nic się nie zmieni w tym temacie, zdecydowanie omijamy szerokim łukiem to miejsce!
APELUJEMY więc do Władz PZJ o interwencje w tej sprawie! My jako ?zwykli? zawodnicy sami nic nie wskóramy ponieważ nie mamy na to wpływu.
Dochodzi już do takich sytuacji, że ewidentnie kulawe konie zdobywają czołowe miejsca. Nie chowajmy więc głowy w piasek, walczmy o swoje!!!
Jeśli ktoś z Was ma podobne spostrzeżenia, prosimy o zabranie głosu w tej dyskusji!
Serdecznie pozdawiamy,
Iza R., Sławek T., Alicja K.