Witam wszystkich
Myślę, że już nadszedł ten czas, by pochylić się na problemem wyboru nowego "sternika" naszej dyscypliny. Jak widać z perspektywy czasu, bardzo wskazanym i nieodzownym, byłby dolew świeżej krwi i może trochę innego spojrzenia ( z innej perspektywy) na problemy z jakimi borykają się Polskie Rajdy. Nie wychwalając osób -wskazał bym jednoznacznie na
Krzysztofa Czarnotę- jako kandytata moim zdaniem ze wszechmiar odpowiedniego do pełnienia tej roli.
Może nie na miejscu jest wskazywać kandydata bez wcześniejszej konsultacji z nim- ale...jestem przekonany ,że rozwój dyscypliny nie jest mu obojętny.
Gorąco zapraszam do podjęcia tematu....
Marcin Wyczółkowski