szkolenie

Opłotkami doszła do mnie informacja o szkoleniu dla rajdowców w Poznaniu. Szkolenie ma się podobno odbyć z końmi.
Prawda li to?

Jest to prawda.Bliższe informacje znajdziesz na stronie www.konski-targ.pl
[www.konski-targ.pl]

Dziękuję za informacje.
Link, który Pani podała jest do "Propozycja otwartej grupy PET". Inicjatywa trochę zza światów.

Znalazłem jednak informację o szkoleniach. Jak zrozumiałem, teraz szkoleniami rajdowców zajmą się nierajdowcy. Może to i dobry pomysł skoro rajdowcy nie mogą wygenerować szkoleń.

Ponieważ rajdowcy chcą podnosić własne umiejętności, więc wykorzystują do szkolenia najlepszych specjalistów jeździectwa w Polsce.

Interesuję sie rajdami prawie 10 lat. Jest to moim zdaniem pierwsze szkolenie, które ma w nazwie "dla rajdowców". Podkreślam w nazwie, ponieważ dotyczy problemów około rajdowych.
Nie wiem kto jest organizatorem. Jeśli jest to ktoś z rajdów to działa wg znanej zasady:
szkolenia - tak,
moje doświadczenia - nie.

Damian

Damian, proszę przeczytaj post "pikusi" na [www.forum.konski-targ.pl]

Nie widzę związku z wątpliwościami. Pod wskazanym adresem jest o czym innym (tzn. o pisowni nazwiska Pruchniewicz).
Ponadto w mojej Mozilli strona KT jest niezbyt czytelna. brrr....

D.

"Pocztą pantoflową" dowiedziałem się, że Pani jest organizatorem (współorganizatorem) tego szkolenia "rajdowego". Czy potwierdza Pani?

Mam wrażenie, że proponowanie szkolenia z tematami nierajdowymi to zastępczy temat. O co tu chodzi?
Na dzień dzisiejszy polskim rajdowcom potrzeba przede wszystkim pewnych wzorcowych treningów koni i programów żywieniowych uwzgledniających nasze warunki.

Proponuje zamiast tego szkolenia (albo w uzupełnieniu) opublikować treningi koni. Zachęcam Panią do publikacji treningu konia Bajusa i Barbakana w latach 2002-2003. Publikacją przełamie Pani "zmowę milczenia" o treningach koni rajdowych i stanie się Pani pierwszą polską medalową zawodniczką, która pokaże swój trening.

zapraszam

Damian

Tak jestem współorganizatorem szkolenia w Poznaniu.
Zapraszam po informacje na [www.forum.konski-targ.pl]

Ale co z planem treningowym ...
Moje pytanie było pewnym testem "czystości intencji". Organizuje Pani szkolenia, gdzie nie ma szkolenia rajdowego. O co więc chodzi? O pieniądze?

D.



Wiadomość zmieniona (09-03-2004 08:25)

Szanowni Państwo
Chcę wyjaśnić kilka niejasności .
Organizatorem szkoleń w Poznaniu jest Klub Lotna ( Waldemar Mioduszewski , Maria Wągrowska ) .
Komisja nie brała udziału w opracowywaniu programu szkoleń .
Wszystkie informacje podane w ostatnim numerze Kńskiego Targu w artykule " Wstęp do DRK cz 4 " a w szczególności - licencje i normy , są pomysłami Klubu Lotna .
W kwestiach poruszonych w artykule obowiązują dotychczasowe przepisy rajdowe z 2003 r .
Informacja o dofinansowaniu tego szkolenia przez PZJ jest nieprawdziwa .
Jednocześnie Komisja prosi o nie tworzenie mitu powstania Narodowej Grupy Treningowej bo takiej grupy nie ma .
Natomiast Komisja DRK popiera wszystkie inicjatywy mające na celu podniesienie wyszkolenia zawodników.
Komisja jest obecnie w trakcie przygotowywania programu szkoleń i wykładów ściśle związanych z rajdami dla wszyskich zainteresowanych podnoszeniem swojej wiedzy.
Program będzie opracowany w taki sposób aby szkolenia były ogólnodostępne i nie wiązały się z dodatkowymi kosztami .
W tym tygodniu odbędzie się kolejne spotkanie Komisji między innymi na ten temat .
O wynikach spotkania niezwłocznie Państwa poiformujemy.
Przypominam o rozpocząciu sezonu Ogólnopolskiego 2004 w Świdnie 7-9 05 .
Dariusz Wujek

Ja nie rozumiem jednej rzeczy: dlaczego wszyscy tak przeżywają, że ,,szkolenie w Poznaniu poprowadzą osoby, które nie mają nic wspólnego z rajdami''. Przecież nikt nie musi tam jechać, jeśli uważa, że to jest złe. Nie ma przymusu. Jeśli ktoś nie jest w stanie zrozumieć, jakie są założenia tego zgrupowania, to jego problem. Jak zwykle każdy czeka na ,,gotowy przepis''. Podejrzewm, że nawet gdyby Marysia powiedziała bardzo dokładnie jak trenuje swoje konie, to nikt by na tym nie skorzystał, bo praca z koniem rajdowym nie polega tylko na tym, że musi przegalopowac tyle i tyle, przekłusować tyle i tyle. Żeby taki trening miał sens, i żeby można go było prawidłowo wykonać, to trzeba mieć pewne umiejętnosci. I właśnie szkolenie w Poznaniu ma temu słuzyć. Trzeba opanować podstawowe umiejętności, żeby myśleć o prawdziwym treningu.
Przyjedź Damian na szkolenie, pochwal sie swoimi umiejętnościami, i swoich koni przy okazji. Nie mówie, że masz pokazać jak wytrzymałe i wydolne są Twoje konie, właśnie nie. Nie przyszło Ci do głowy, że Marysia organizuje szkolenie po to , że by poruszyć na nim kwestie, które wg niej są bardzo ważnie ? Przecież nie wysilałaby się ,,dla zasady''. Do współpracy zaprosiła ludzi, którzy wg niej mogą nam pomóc. Więc jeśli chcesz się od niej czegoś nauczyć, to przyjedź do Poznania.

Pozdrawam

Dorota Krzywicka

Dziękujemy Panu Przewodniczącemu za jasne stanowisko!
Dorotko! Damian docieka reguł gry. Jego pytanie o trening jest jak najbardziej uzasadnione. Może każdy, kto otrzyma duże dofinasowanie z PZJ, powinien udostępnić innym treningi?
Ekipa KJ Lotna udowodniła swoją siłę przebicia (patrz ME) i teraz środowisko patrzy dość nieufnie na ich poczynania.
Poza tym masz świętą rację. Uczmy się wszyscy.

Moniczka

,,docieka reguł gry'' ??? Jakich reguł, jakiej gry ? Może to właśnie jest problem naszego rajdowego środowiska, że wszyscy szukają ,,dziury w całym ''?
Co do Damiana, to jego pytanie o trening nie jest w ogóle uzasadnione. Pomijam fakt, że ja to odebrałam nie jako pytanie, tylko jako zarzut. Co ma dofinansowanie z PZJ-u wspólnego z udostepnianiem innym swojego treningu ??? Zresztą prosze uważnie przeczytać post pana Wujka. PZJ nie dofinansował szkolenia. Z mojego punktu widzenia, to pewne osoby wręcz starały się ,,pokrzyżować plany'' KJ Lotna, choć nic do tego nie mają, a już na pewno nie musza ponosić kosztów tego szkolenia. Nie rozumiem tego, ale może po prostu jestem za młoda i zbyt naiwna.
A z tą ,,nieufnością'' to jest chyba tak, że jak ktoś jest od nas lepszy , to go nie lubimy... To bardzo prymitywne, ale niestety ludzkie...

Dorota

Niepotrzebnie Dorotko egzaltujesz się.
Masz doczynienia z paskudną grą - zachowaj dystans.

Objaśnienia:
- grupa organizujaca szkolenie zabiega o dofinansowanie w PZJ
- informacja Przew. KRD jest odpowiedzią na zabiegi i opinią o tematyce szkoleń.
- ME: zabranie 40 tysięcy dofinansowania Juniorom. Przed sezonem komisja ogłosiła, że start juniorów jest priorytetem i dla niego jest dofinansowanie (5 koni!). Czyja sprawka? Jakie merytoryczne rozliczenie z wyjazdu?
- propozycja Damiana to prowokacja (w dobrym słowa znaczeniu)

M.



Wiadomość zmieniona (09-03-2004 16:06)

Szanowni Państwo
Chcę wyjaśnić kilka niejasności.
Organizatorem PROPOZYCJI szkolenia jest faktycznie klub Lotna.
Komisja niestety nie brała udziału w opracowywaniu PROPOZYCJI programu szkolenia pomimo iż zostały one przedstawione Komisji przed opublikowaniem.
Wszystkie informacje podane w artykule "Wstęp do DRK-4" w ostatnim numerze Końskiego Targu są nie tylko pomysłami ale PROPOZYCJAMI co jest podkreślane na każdym kroku. Również przed opublikowaniem zostały przedstawione Komisji, włącznie z PROPOZYCJAMI norm na klasy sportowe i licencji ,które nigdy nie funkcjonowały w DRK.
Informacja o dofinansowaniu tego szkolenia przez PZJ jest faktycznie nieprawdziwa, ponieważ była również przedstawiona jako PROPOZYCJA i po wstępnym zaakceptowaniu została odrzucona.
Szkolenie podjęła się finansować amerykańska firma NUTRENA ,która jest oficjalnym sponsorem żywieniowym moich koni.
Jestem tak samo zaskoczona mitem powstania Narodowej Grupy Treningowej bo o takiej grupie nic w swoich PROPOZYCJACH nie pisałam. Pisałam natomiast o PROPOZYCJI powołania zespołu polskich rajdowców w celu organizacji wspólnych wyjazdów na starty zagraniczne-co obniża koszty tych wyjazdów .I nie jest to chęć dzielenia środowiska rajdowego na grupki tak jak to czyni Komisja.Ponieważ ta grupa jest otwarta na WSZYSTKICH.Zdaję sobie sprawę z tego że w jedności siła .Komisja natomiast wyznaje zasadę "dziel i rządź".
Może do powstania mitu o Narodowej Grupie przyczyniło się to, że do grupy pet wyraziła chęć przystąpienia czołówka polskich rajdowców co na dzień dzisiejszy stanowi 3/4 Oficjalnej Kadry Narodowej w DRK powołanej przez PZJ.
Cieszę się bardzo , że Komisja popiera Wszystkie (w tym i moje) inicjatywy mające na celu podniesienie poziomu wyszkolenia zawodników.
Rozumiem ,że Komisja jest obecnie od 15 lat w trakcie przygotowywania programu szkoleń ściśle związanych z rajdami dla wszystkich chętnych i popieram ją w tych działaniach a nawet jestem gotowa wesprzeć ją merytorycznie jako członek Komisji Metodyczno -Szkoleniowej w PZJ.
Cieszę się bardzo, że program będzie ogólnodostępny i nie związany z dodatkowymi kosztami.Tak zresztą jak szkolenie w Poznaniu ,które dla uczestników (również koni) jest BEZPŁATNE
Jestem zainteresowana tym aby na spotkaniu Komisji w tym tygodniu nie umknął uwadze temat ,który był poruszany w moich PROPOZYCJACH ,a mianowicie ustalenie czytelnych zasad kwalifikacji do rajdów CEI****.Jest na to już najwyższa pora ,gdyż FEI takie zasady ustala na 2 lata do przodu aby można było spokojnie przygotować konia.
Uczmy się od najlepszych.
W najbliższych dniach pojawi się szczegółowy program szkolenia w Poznaniu na stronie www.konski-targ.pl

Damian przeczytaj propozycje w dziale "Ogólny zarys programu" punkt 8.
"podstawy zaawansowanego treningu rajdowego".
I oczywiście chodzi o pieniądze-szkolenie jest bezpłatne

Rajdowcy ze wszystkich stron Polski łączcie się!!!!

wg mnie dobrze ze ktos sie podjal organizacji szkolenia, znalazl w tym celu sponsora i kazdy chetny moze z tego korzystac. jezeli nie nazwac by tego szkolenia "rajdowym" nie byloby pewnie zadnych problemow i ta dyskusja wydaje mi sie bylaby zbedna. nie byliby problemem wykladowcy zaproszeni do wspolpracy przez ogranizatora, bo jak juz wspomniano sa to osoby nie zwiazane z rajdami, a jechalyby osoby po prostu chcace podnosic swoje umiejetnosci jezdzieckie. nikt nikogo nie zmusza do przyjazdu, nie jest to szkolenie obowiazkowe, wiec w czym problem? mysle ze nalezy sie cieszyc, ze ktos znalazl sponsorow na takie przedsiewziecie. a moze wrecz przeciwnie? moze za kolejne kazdy uczestnik powinien sam placic? moze wtedy wszyscy byliby zadowoleni?

Masz rację Iza, że jeśli nie nazywano by tego szkolenia "rajdowym" nie byłoby protestów.
Ustawa o "reklamie" zabrania wprowadzania odbiorców w błąd.

Ponadto należy pamietać, że "niewielki tort z dofinansowaniem PZJ" należy uważnie konsumować. Grupa organizująca szkolenia wystartowała do tego tortu i chciała coś dostać. Czy nie jest to nadużycie?
Pieniądze PZJ zostawmy Komisji. Ją bedziemy rozliczać z dofinasowań.
Jak rozliczono dofinansowanie ME 2003 chyba wiesz?

M.