MP Koczek 2004

witam
zastanawialem sie czytajac wyniki, relacje i komentarz dotyczacy MP koczek 2004 dlaczego mistrzostwa (jezdzcy wraz z konmi) tak slabo wypadly (podobno najgorsze od 1991 roku ) i dlaczego na dystansie 160km dwa pierwsze miejsca zajeli zawodnicy z Rosji na koniach kabardynskich skoro ponoc konie arabskie oo sa najlepiej predysponowane do rajdow dlugodystansowych
gdzie tkwi problem? czy w treningu, zywieniu koni,czy moze doborze odpowiednich konib (choc niektore z uczestniczacych koni byly juz kiedys dosc wysoko w roznych zawodach?
pozdrawiam



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Araby są predysponowane najlepiej bo... innych nie było. Kabardyńce pojawiły się w rajdach sportowych parę lat temu i ok 2 lata temu zmonopolizowały rajdy w Rosji. Mówiąc delikatnie wyniki osiągnięte w Rosji nie są zbyt miarodajne, dlatego Europa nadal z pewnym sceptycyzmem podchodziła do kabardyńców. Mam nadzieję że po Koczku i po Loffingen (Mistrzostwa Niemiec w ubiegłą sobotą, nasz Karo zajął drugie miejsce) to się zmieni.

nie wydaje mi sie ze araby nie sa predysponowane ( albo sa predysponowane bo innych nie bylo ) inne konie byly : pelna krew, xo,sp, huculy i jednak wiekszosc jezdzcow wybiera araby oo lub wzglednie ich pochodne, nie twierdze ze kabardynce nie nadaja sie do rajdow ( bo sa to konie o pochodzeniu gorskim czyli mocne kopyta, pewny i spokojny charakter, oraz wytrwalosc w pracy w terenie gorzystym) bo byc moze sie nadaja , a dwie (byc moze wybitne ) jednostki na MP w Koczku jeszcze wiosny nie czynia czas pokaze jak sobie dalej beda radzic i czy wytrzymaja konkurencje z arabami
a kwestia slabej postawy arabow na MP to jest to raczej (moim zdaniem) nie wina koni tylko ich przygotowania

PS
bez urazy



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Ten rok był pierwszym w historii, kiedy kabardyńce (te konkretnie trzy nasze, Karo, Ałmaz i Batraz) otrzymały w miarę normalne przygotowanie w sensie karmienia i treningu i rezultat zaskoczył nawet mnie, chociaż widziałem te konie każdego dnia. Proszę przypomnieć sobie też rezultat p. Tury i Bohuna sprzed 2 lat. Co będzie dalej? Zobaczymy. Na pewno będziemy występować gdzieś we wrześniu, a następny będzie Dubaj. Mam wrażenie, że żeby konkurować z arabami na arabach trzeba dysponować co najmniej środkami jakimi dysponują Arabowie, Amerykanie czy Francuzi. Kabardyńce to zupełnie inna marka i to też działa na nasza korzyść.

wysylam do Ciebie kravietz e-maila bo widze ze nikt nie chce sie wlaczyc do dyskusji



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

wyslalem e-maila do Ciebie



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Jeśli chodzi o kabardyńce to miałam wrażenie, że "Europa już spróbowała" tej rasy. Moi koledzy Belgowie mówią o tych koniach, że są żelazne, małowymagające, lubiące równe tempo. Przegrywają w rajdach jechanych szybko. To są obiegowe opinie rajdowców, które sprzedaję (bez gwarancji )
Ze swojej strony cieszę się, że w Polsce mamy ekipę zajmującą się tymi końmi.

Beata

PS. Bohun oficjalnie ma podawane, że jest NN. Prawdziwe pochodzenie to chyba mieszanka xx i kabardyńca

mi sie tez wydaje ze araby sa juz sprawdzone w rajdach ,zreszta sa to dzieci pustyni czyli odporne na niewygode ,trud, niedostatek pozywienia i wody



Wiadomość zmieniona (06-07-2004 14:45)

jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Hmmm,
może kiedyś to były "dzieci pustyni" teraz bym je nazwała raczej pra wnukami i to dosyć dalekimi. Niestety przez lata hodowla arabów przynajmniej w naszym kraju szła w nieco innym kierunku niż podkreślenie i wydobycie cech użytkowych tej rasy, a szkoda.

zgadza sie ze araby w Polsce byly poddawane tylko probie dzielnosci na torze i nie wytworzyly sie linie arabow do rajdow co nie zmienia postaci rzeczy ze genetycznie sa predysponowane do rajdow i mysle ze jesliby sie przylozyc do hodowli w tym kierunku, do odpowiedniego ich trenowania, to maja duze szanse na sukces nie tylko w Polsce, czego przyklady naszych zagranicznych startow juz mamy
zreszta nie wydaje mi sie zeby z naszymi arabami bylo az tak zle wiadomo ze selekcja jest bardziej pod katem ich urody ale jest duzo arabow ladnych i dzielnych ( Espadero,Sawannah, Druid, Europejczyk, Wiliam...)



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Kravietz wracaja do mnie mejle te co do ciebie wysylam wysli na mojego mejla cos albo daj adres innego twojego mejla



jesli kot - to lesny norweski
jesli pies - to owczarek niemiecki
jesli kon - to arab czystej krwi

Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi - w piątek wróciłem z Kaukazu. Pozdrowienia dla polskiej ekipy weterynaryjnej, z którą spotkaliśmy się na Mistrzostwach Rosji, szkoda że tak krótko Jeśli chodzi o tych Belgów to mówili zapewne o naszych koniach, które w ubiegłych latach startowały we Francji, Niemczech, Irlandii i Hiszpanii. Faktem jest że na dystansach powyżej 100 km kabardyńce wypadają lepiej niż na krótkich. Specyficzne dla nich to, że im więcej przeszły, tym w lepszym są stanie co brzmi paradoksalnie, ale widzieliśmy to na wielu zawodach.