Dokąd zmierzamy?

W tytule zawarłam pytanie o to, dokąd zmierzamy czyli dokąd zmierzają polskie rajdy?W związku ze zmianami w PZJ (wymiana Władz) chciałabym się dowiedzieć, kto obecnie zajmuje się naszą dyscypliną? I czy ktoś się zajmuje? Czy dzieje się cokolwiek w temacie : bazy zawodów (cały czas jest w wersji testowej), rankingów, konferencji rajdowej? Interesujące są również tematy dotyczące Mistrzostw Polski Seniorów, Juniorów, Młodych Koni- gdzie, kiedy będą rozgrywane? Czy jest ktoś na szczeblu PZJ, kto interesuje się naszą dyscypliną i jej rozwojem? Rajdy u naszych sąsiadów rozwijają się dynamicznie, można przeczytać na ich stronach internetowych o organizowanych szkoleniach dla zawodników, treningach itd. Dlaczego u nas panuje głucha cisza w tych tematach?
Pozdrawiam i czekam na jakiś odzew

Dobrze, że ktoś rozpoczął ten temat, dla nas rajdowców bardzo istotny. Również chętnie poznałabym odpowiedzi na pytania, które zadała Kasia, także czekamy z niecierpliwością
a przy okazji rajdów u naszych sąsiadów, pojawiły się niemieckie rankingi zatytułowane GERMAN ENDURANCE CUP 2102, na których z łatwością można odnaleźc polskich jeźdźców oraz konie
[www.endurance-timing.net]
[www.endurance-timing.net]

Pozdrawiam

My też podłączamy się pod te pytania.Jesteśmy ciekawi, kto zostanie osobą odpowiedzialną za rajdy. Mamy nadzieje, że będzie to osoba w jakikolwiek sposób związana z tą dyscypliną. I że do pomocy dobierze osoby chcące coś zmienić na lepsze w tym sporcie. No i ta jedna z ważniejszych rzeczy, zasady rozgrywania Mistrzostw Polski Seniorów i Juniorów. Żeby to nie były zasady ustalone odgórnie ale uwzględniające opinię środowiska rajdowego. Co zrobić, aby w tych zawodach najwyższej rangi brało udział więcej par. Dyskusji było już wiele ale co z tego winikło??!! Może wypowiedzą się zainteresowani zawodnicy??

Co do rankingu - tak jak w zeszłym roku podjęłam się robienia rankingu, prace nad rankingiem są w trakcie. Nie wiem, czy ktoś oprócz mnie nie zajął się tą sprawą (jeżeli tak, proszę o informację).
Pozdrawiam

Przepisy są takie jakie są, a przez to niektórym, takim jak ja, ciężko jest wystartować na zawodach wyższych rangą. Jeżeli chcemy, aby więcej par startowało, należy albo zmienić regulamin, albo pomóc. A jeżeli chodzi o Mistrzostwa, to chodzi tutaj również chyba o priorytety zawodników i właścicieli koni, bo niektórym bardziej zależy na zawodach międzynarodowych, niektórym na punktach do rankingu, a niektórzy chcą startować tylko w małych konkursach. Nie można nikogo zmusić, aby wystartował w MP. Po za tym pan Maliszewski mówił, że na MPS kategorii ZK jest dużo więcej chętnych par niż na międzynarodowe. Może zatem należy te mistrzostwa rozgrywać na szczeblu krajowym?
Dokąd zmierzają polskie rajdy? Sama bym chciała znać odpowiedź na to pytanie. Chciałabym, aby było przynajmniej tak jak 10 lat temu, ale czy to się stanie realne?? Szczerze w to wątpię.

Co do Mistrzostw Polski Seniorów i Juniorów ... Jako, że jestem zainteresowana tym tematem,chciałabym wtrącić również swoje zdanie. Z jednej strony, każdy chciałby mieć MPS na dystansie 160 km, Juniorów zaś na dystansie 120km ale niestety, takowych par w zasadzie nie mamy. Po przemyśleniu i przeanalizowaniu wyników z ostatnich lat, chociażby z Czech, Słowacji czy Danii, zauważyłam że w tamtych krajach Mistrzostwa Seniorów rozgrywane są na zawodach krajowych na dystansach 100-120km (jeszcze niższe dla juniorów).Nie przeszkadza to w rozwoju dyscypliny i to "obniżenie" poprzeczki jakoś nie powoduje braku zawodników czeskich czy słowackich na MŚ cz ME. Jestem więc za tym, by MPS odbyły się na dystansie 120km.
Wydaje mi się, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Powiedzmy sobie wprost-nie ma w Polsce możliwości zebrania odpowiedniej ilości par zawodników potrzebnych do rozegrania MPS na dystansie 160 km.Z Juniorami też jest krucho.Nadzieja na to, że zbierze się 6 zawodników zdolnych do wystartowania w zawodach na 160km jest znikoma.Może w przyszłości ... dalszej lub bliższej. Ktoś może zarzucić, że nie będą to prawdziwe Mistrzostwa i pełnoprawni Mistrzowie, więc od razu odpowiem: tacy Mistrzowie, jaka kondycja dyscypliny w naszym kraju.Chyba lepiej to sobie uświadomić, obniżyć poprzeczkę, zachęcić do startów i probować odbić się od dna na jakim jesteśmy, mając nadzieję, że tę obniżoną poprzeczkę kiedyś podniesiemy. Ewentualny konkurs MPS można by rozegrać na zawodach Międzynarodowych, co ewentualnie stanowiłoby jedną z koniecznych zagrywek do MŚ lub ME, jeśli w ogóle zaistniałaby taka możliwość .
I jeszcze jedno pytanie dotyczące też Mistrzostw, ale tym razem młodych koni. Po co ta waga (70kg) w kl.N???
Pozdrawiam

Kasiu, a ja jestem zdania, że MPS powinny byc na dystansie 160 km.W końcu jest to dystans mistrzowski. Może obniżyc ilośc par do 3 lub 4. Ale tak w zasadzie to powinien byc podniesiony prestige tych zawodów. Przecież jeżeli ktoś popatrzy na nagrodę za Mistrza Polski w wysokości 300 zł.??!! A na innych "mistrzostwach" województw przecież są dużo wyższe nagrody. Jakby ta nagroda była odpowiednia to na 100% zachęciłaby do udziału w tych zawodach. I jeszcze takie pytanie, jeżeli masz przygotowanego konia na 160 i potrzebna Ci zagrywka na ten dystans do ME lub MŚ to wybrałabyś start na 160 czy na 120 na MPS. Bo ja szczerze mówiąc miałabym spory dylemat.
Pozdrawiam

Klaudio, masz absolutną rację jeśli chodzi o nagrody.Na pewno wyższa nagroda zachęciłaby do udziału w MP ale żeby rozegrać te zawody, to potrzebni są zawodnicy i konie. Ich po prostu nie ma. Może to się zmieni, to i dystans można będzie zmienić
Co do zagrywki- jeżeli myślisz o ME czy MŚ, to weź pod uwagę, że potrzebujesz o wiele więcej ukończonych zawodów.I jedne 160 sprawy nie załatwia.
Pozdrawiam

Gdyby w Polsce było w sezonie ze trzy starty na 160 to tak, ale jest jeden,(bo chyba tylko w Zakrzowie). I wiesz co, wydaje mi się, że konie to może by się znalazły, tylko trzeba by jakoś zachęcic właścicieli i zawodników. Ale jeżeli już MPS miały by byc na 120 km, to w tych samych zawodach nie robic dystansu 160 km. Bo nie wyobrażam sobie zawodnika, który ukończy 160 tempem np.16-17 km/h i na tych samych zawodach wygrywającą parę na 120, która przejechała tempem 14km/h. i zostaje Mistrzem Polski.?!

Klaudio, nie wiem gdzie wyczytałaś o wysokości nagrody dla Mistrza Polski w kwocie 300 PLN. Jeśli chodzi o nagrodę finansową, podaną zresztą w propozycjach zawodów, to w Zakrzowie przeznaczyliśmy 2000 PLN nagrody dla Mistrza Polski, a i tak tylko się zgłosiła jedna para. Kwota na pewno nie jest powalająca, ale i tak większa niż w poprzednich MP. Taką sama nagrodę ufundowaliśmy zresztą w MPJiMJ w Krainie Kuhailana.

Sądzę, że do póki nie będzie wystarczającej ilości par zagranych na konkursy 3*, MPS powinny być rozgrywane na dystansie 2* - 120 km, a regulamin zawsze można przecież zmienić.

Pozdrawiam

Klaudio, dyskutujemy o tym, czy możliwe jest zebranie GRUPY zawodników potrzebnej do rozegrania MS. Proszę, rozejrzyj się wśród rajdowców i sama oceń. Moim zdaniem dobre chęci właścicieli koni i zawodników nie wystarczą. Też jestem za obniżeniem dystansu, ponieważ znając rajdowe "podwórko" nie widzę odpowiedniej liczby kandydatów mogącej podjąć wyzwanie czyli wystartować na 160km. Zaznaczam, że nie chcę absolutnie nikogo urazić. Staram się realnie i obiektywnie oceniać sytuację. Może więc lepiej pomyśleć o "porządnym" obsadzeniu niższego dystansu?
Pozdrawiam

Beata, jesteś o wiele bardziej doświadczonym zawodnikiem ode mnie, więc nie będę się sprzeczac. Może macie racje. Ale mogę miec swoje zdanie na ten temat. Dla mnie to 160 jest prawdziwym wyzwaniem. Ale, cóż .
Pozdrawiam wszystkich

Klaudia,dzięki za miłe słowa. Szczerze mówiąc to najważniejsze jest jednak pytanie, z kim dyskutować na temat rajdów? Bo my sobie tu tak możemy pisać i pisać, myśli różne wymieniać godzinami...Tylko czy coś z tego tak naprawdę wynika? Pozdrawiam

Marku,zapewne stąd:13. Inne informacje:
Nagrody:
Organizator przewiduje flot?s dla wszystkich uczestników
(nagrody finansowe dla Mistrza Polski Seniorów I miejsce-350 PLN II miejsce -250
PLN, III miejsce ? 150 PLN oraz puchary i nagrody rzeczowe.-to z regulaminu zawodów w Kuźni Nowowiejskiej w 2011 roku.Rzeczywiście,w propozycjach FEI pojawia się kwota 600 PLN(my startowaliśmy w konkursie N-klasy,dlatego ich nie czytaliśmy,ale to nie zmienia faktu,że to poniżej kosztów startu).

Witam wszystkich
Tak się przyglądam dyskusji i siegając pamięcią do 2007 roku- w tym to roku, konkurs MPS rozgrywany był na dystansie 132,1 km- co zapewniło dość dużą frekwencję jak na nasze warunki i bardzo przyzwoite prędkości- wystartowało 10 koni. Może warto zacząć od niższej poprzeczki w przyzwoitym stylu niż od kolejny raz odwołanych MPS z powodu braku chętnych. W pełni zagdzam się z opiniami Pani Kasi i Pani Beaty- zacząć od porządnego obsadzenia niższego dystansu. Nie musi to być dystans 120 km , ale np. 136 km. I padnie tu zapewne zarzut, że nie daje to zagrywki do ME czy też MŚ. Ale jak ktoś ma ambicje, dobrego konia - to zagranie do ME czy MŚ nie powinno stanowic dla tego kogoś najmniejszego problemu pomimo rozgrywania MPS na dystansie 2*.-chyba ,że się mylę. Tu mam na myśli Panią Beatę Dzikowską- która sporadycznie startuje w MPS- co nie przeszkadza jej zupełnie w zagrywaniu konia do ME czy też MŚ.
I pragne wyrażnie podkreslić, że jest to mój osobisty pogląd jako obserwatora rajdów a nie zawodnika.
Szkoda, że jest tu tak mało głosów doświadczonych zawodników- na których tak naprawdę rajdy sie opierają i którzy najlepiej znają realia i kondycję rajdów w Polsce.

pozdrawiam Marcin Wyczółkowski

Świetny przykład Marcinie wybrałeś!Tylko że Beata,czy raczej Champion Stable,to państwo w państwie(naszym,rajdowym),wypracowała możliwości i ma na to środki,żeby zdobywać zagrywki,jeśli nie za granicą,to organizując zawody u siebie(z czego zresztą chętnie sami korzystamy).Dla przeciętnego rajdowca,z ograniczonymi środkami finansowymi to wcale takie proste nie jest.

Generalnie każdy dystans CEI 2* daje jedno zagranie do ME/MŚ, pozostaną jeszcze 3 CEI min. 2* i 1x CEI 3* (dla jeźdźca-seniora).
Może sposobem na zwiększenie frekwencji MP byłoby rozegranie jednego MP razem dla juniorów i seniorów na poziomie CEI 2* oraz konkursu krajowego 2* (z odrębną klasyfikacją MP, chyba było tak kilka lat temu, że do MP wchodziły wyniki z CEI i z ZO?).
Takie MP dawałoby szanse na część zagrania zarówno dla seniorów, jak i dla juniorów, a ewentualnie możliwość startu w MP osobom, które nie są zainteresowane startami międzynarodowymi.

Myślę, że konkurs MPMK 6-latków powinien być rozgrywany na poziomie 1* ze względu na zmianę regulaminu zagrań do zawodów CEI.

Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-16 17:38 przez Iza Drażba.

Zgadzam się z Izą. Rozegranie MP równolegle na poziomie międzynarodowym i krajowym dałoby szansę startu każdemu. Myślę, że jest sporo par, które by chciały startować w MP bez kupowania drogich dokumentów FEI.

"Obrońcy młodych koni" nie wiem czy się zgodzą na 1* dla 6-latków.

Ja również, uważam że rozgrywanie MP równolegle z CEI było dobrą praktyką, kto chciał jechał same MP a kto chciał zdobywał zagrania CEI. Co do dystansu rozgrywania MP, uważam że obniżanie dystansu MP czy to MPMJiJ to zwykłe rozdawnictwo medali. W tym roku obniżono dystans juniorski do 100km, jak widac 5 par które się zebrało nie poprawiło frekwencji jak można było tego oczekiwac. Nie rozumiem również dążenia za wszelką cenę, aby te mistrzostwa zorganizowac, skoro nie mamy tylu par aby rozegrac mistrzowski dystans to poczekajmy "aż się zbierze" te 4 pary, jak to było praktykowane w ostatnich lat.

Krzysztofie-celowo posłużyłem sie takim przykładem- by każdy zainteresowany mógł odpowiedzieć sobie na pytanie- na jaki poziom uprawiania tej dyscypliny go stać. Moim skromnym zdaniem, na ME czy też MŚ powinni jechać tylko najlepsi- rokujący szanse na dobry wynik, a nie koniecznie Ci, co uzyskali kwalifikacje. Więc nie chodzi tu tylko o własne ambicje-ale całe szeroko pojęte zaplecze techniczne, finansowe itp. bez którego nie ma szans na dobry wynik w świecie sportu- i tym stwierdzeniem nie odkrywam Ameryki Więc juz Krzysztofie wiesz, dlaczego posłużyłem się tym przykładem ?
Bardzo rozsądna i rzeczowa jest propozycja Izy, by do MP kwalifikował konkurs CEI jak i ZK- co daje dużo większe mozliwości startu i z pewnością podniesie w znacznym stopniu frekwencję tych mistrzostw- a o to chyba wszystkim chodzi.
Swego czasu jak dobrze pamiętam, głównym argumentem rozgrywania konkursu MPS na dystansie 160 km i w ramach konkursu CEI była zagrywka do ME czy MŚ ( czy zagrani zawodnicy osiągneli coś na tych zawodach ??? )-może najpierw uporządkujmy własne podwórko-rozgrywając przez kilka sezonów MP z dobrą frekwencją i na krótszym dystansie- a dopiero później myślmy o zagrywaniu do ME czy MŚ ?!

pozdrawiam Marcin Wyczółkowski