Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil Regulamin

Zaawansowane

Dokąd zmierzamy?

Wysłane przez Kasia Kłosek 
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 06:00:41
No dobrze Marcinie,a gdzie w takim układzie rola PZJ(w którym wszyscy zostawiamy kupę kasy)?Uprawiam sport(wprawdzie tylko amatorsko)od ponad dwudziestu lat(w tym roku miałem 20-tą rocznicę debiutu maratońskiego),więc trochę już widziałem,także takie sytuacje,że najlepszy w kraju zawodnik nigdy! nie wystartował w ważnych zawodach międzynarodowych,bo w rubryce trener miał czelność wpisywać swojego trenera klubowego,a nie trenera kadry narodowej,a temu ostatniemu własne ego nie pozwalało wystawić niepokornego.W świecie rajdowym niestety,idee sportowe wypacza udział ludzi władzy z krajów arabskich,mam prawo przypuszczać,że nawet najlepszy zawodnik na najlepszym koniu nie ośmieli się wygrać ze swoim władcą-ot,racja stanu.Lepiej stracić miejsce,niż głowęwinking smiley Na marginesie,w biegach długodystansowych nie "rządzą" federacje najbogatszych krajów:amerykańskiej,rosyjskiej,czy chińskiej,ale kenijskie i etiopskie,choć i tam najlepsi zawodnicy często zmieniają religię i obywatelstwo na któregoś z krajów arabskich.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 06:31:32
Witam wszystkich dyskutantów!
Zacznę od rzeczy, może prozaicznej, ale dla mnie bardzo ważnej. Otóż pamiętam dyskusję na tego typu tematy z przed 10 lat. Cóż, były fatalne, same negatywne emocje, docinki i personalne wycieczki. Teraz, aż miło się czyta! Gratuluję Wam!
Przechodząc do tematów:
1. Mistrzostwa Polski
Zawsze byłem zwolennikiem porządku i MPS na CEI 160 km, a MPJiMJ na CEI 120 km. Prosto, ładnie i sensownie. Ale umiem spojrzeć na to gdzie są nasze rajdy i wiem, że teraz takiego rozwiązania nie ma sensu proponować.
Moja propozycja to MPS na CEI 120 km, a MPJiMJ na CEI 1* (np. 100, ale może być i 80 km). Czemu trzymam się uparcie konkursów CEI? Bo uważam, że cena za przejechanie w dzisiejszych czasach i przy obecnych przepisach 120 km na konkursie krajowym po to tylko żeby wziąć udział w MPS jest zbyt duża. To, oczywiście tylko z punktu widzenia przepisów FEI, tylko pusty przebieg, na który nie możemy sobie pozwalać, naprawdę.
Problemem są kwalifikację i pieniądze na paszporty FEI? OK. To może warto zrobić te zawody w Krainie Kuhailana (po drodze dwie możliwości zagrania w Polsce, bez wyjazdów i bez paszportu FEI), a pieniądze na paszporty ?wyciągnać? z PZJ, który od lat na organizacje MP przeznacza kilka tysięcy złotych, czasem nawet 10 tysięcy. Według mnie warto część tej sumy przeznaczyć na paszporty FEI dla koni Polskich zawodników chcących startować w konkursie CEI2*. Są problemy, są rozwiązania. MP na ZK to wg mnie rozwiązanie najgorsze. Krok w tył. OK, obniżmy wymagania, ale myślmy o przyszłości.
Dyskutując o MPS piszecie o zagrywce do MŚ czy ME. Teraz możemy tego typu zawody rozpatrywać tylko w indywidualnych przypadkach, pary, jeźdźca i KONIA. Zwracam uwagę, że nie wystarczy takiej parze ukończenie 160 km na CEI! Zawodnik musi ukończyć jeszcze 5 razy CEI 120 km w swojej karierze! I te Mistrzostwo Polski na zawodach krajowych nikogo nie będzie interesowało?. Ot, kurzący się medal.

2. MPMK
Myślę, że robienie konkursu dla 6-latków w ramach 1* bez limitu prędkości (ale niekoniecznie musi być to konkurs ścigany!), to krok w dobrą stronę, ale? Myśląc o frekwencji, to takie rozwiązanie jej nie pomoże, bo trzeba będzie wtedy wymagać zagrania na dwóch N-kach, co może być trudne.
Po co waga? To jest pomysł podkradziony przeze mnie z Mistrzostw Francji Młodych Koni (na których zresztą w tym roku byłem i 500 startujących koni dało mi wiele inspiracji!). Zwiększa to wymagania w dosyć bezpieczny dla zdrowia sposób (lepsze porównanie), wyrównuje szanse (lepsze porównanie) i przybliża nas do próby ocenienia realnej wartości konia w rajdach na 120 czy 160 km, gdzie ta waga minimalna jest, a przecież o to wszystko właśnie chodzi o MPMK. Żeby porównać i oszacować.

3. Baza zawodów
To dla mnie bolesne pytanie. Projekt bazy czeka na czas mój i mojego taty. Bardzo byśmy chcieli to dokończyć, bo wiemy, jak ważne i przydatne będzie to narzędzie. Niestety strona endurance.pl to nie jest nasza praca, mamy inne zajęcia, a dokończenie bazy i opracowanie jej w profesjonalny sposób wymaga od nas czasu, którego niestety nam brakuje. Mogę tylko zapewnić, że dokończenie bazy to

pozdrawiam,

Maciek Kacprzyk
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 08:08:11
Marcin, czyli według Ciebie te pary co zdobyły kwalifikacje nie mają szans na dobry wynik na ME czy MŚ?
Oczywiście, zaplecze finansowe jest bardzo ważne ale czy można skreślać konie tych zawodników co jeźdzcy nie mają forsy? Przecież bez tych koni sam zawodnik jest niczym.
Przyłączam się więc do zapytania mojego męża. Co z rolą PZJ?
Mówimy, że nie mamy mistrzowskich koni. A dlaczego ich nie mamy? Bo duża część z nich jest sprzedawana za granicę. A dlaczego? Z powodów finansowych. A gdyby była pomoc finansowa w startach (oczywiście mówię tu o wyższych konkursach i po spełnieniu jakichś tam warunków),to może część tych osób nie sprzedałaby swoich koni tylko pięła się w górę i reprezentowała nasz kraj.
Ten sport jest niestety sportem drogim ale i fascynującym i trudno z niego zrezygnować tylko dlatego, że brak kasy.
Dlatego fajnie by było pojechać w przyszłym roku dwie duże zagrywki i 120 i 160 (uwzględniając w tym MPS) u nas w Polsce, by nie musieć jechać za granicę.
Pozdrawiam
Klaudia
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 13:36:11
Maćku- może postaram się sprecyzować- nie chodzi o rozgrywanie MP w ramach konkursu ZK, tylko w ramach konkursu CEI z możliwością dopuszczenia do startu w konkursie MP zawodników nie posiadających zagrywki międzynarodowej a jedynie krajową. Tacy zawodnicy byliby tylko i wyłącznie klasyfikowani w MP a nie w konkursie CEI-tak jak to miało miejsce w 2007 roku, gdzie MP wygrał Sebastian Karaśkiewicz, lecz nie był klasyfikowany w konkursie CEI 2*. Nie zamykajmy drogi zawodnikom nie posiadającym "aspiracji do kariery międzynarodowej" do startów w Mistrzostwach Kraju, będzie to świadomy ich wybór, który postarajmy się uszanować

pozdrawiam Marcin



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-17 13:38 przez Marcin Wyczółkowski.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 16:22:25
No właśnie, przecież nie każdy walczy o kwalifikację do Mistrzostw Świata czy Europy. Dlaczego Mistrzostwa Polski nie mogłyby mieć swojej rangi (renomy)? Jeżeli jedynym celem tych zawodów jest kwalifikacja do ME/MŚ, to faktycznie ich organizacja nie ma uzasadnienia.
Wg mnie, Mistrzostwa Polski powinny być imprezą o najwyższej randze sportowej w kraju, zbierającą elitę jeźdźców i koni. Dla wielu właśnie taka impreza mogłaby być celem drogi w rajdach, co wcale nie zmniejszałoby jej poziomu. Uważam, że takim osobom nie można zamykać drogi do bycia Mistrzem Polski, a wydawanie pieniędzy z PZJ na paszporty FEI dla koni i zawodników, żeby mogli wystartować raz w roku w Mistrzostwach Kraju to chyba niepotrzebne wydawanie pieniędzy? Do tego wydaje się to być nie fair wobec osób, którym zależy na startach międzynarodowych i opłacają licencje z własnej kieszeni. Klasyfikacja MP składająca się z konkursu międzynarodowego i krajowego wydaje się być rozwiązaniem godzącym obie strony. I wcale nie przekreśla późniejszej kariery międzynarodowej i udziału w wyższych rangą Mistrzostwach smiling smiley
Uważam również, że nie ma sensu rozgrywanie MPJ dla 5 zawodników. Czy nie lepszym pomysłem byłoby zorganizowanie MP bez podziału na kategorie wiekowe (ewentualnie z wyborem najlepszego juniora)? Naturalnie jeżeli zaakceptowany zostałby dystans 2*. Dawałoby to również możliwość juniorom w klasyfikacji międzynarodowej możliwość zagrywania się do ME/MŚ, czego nie dają zawody 1*. Dobrze byłoby również rozgrywać MP jako drugie zawody międzynarodowe w Polsce, żeby dać możliwość chętnym osobom zagrania do konkursu CEI 2*. Być może rozegranie jednych MP pozwoliłoby to również na zwiększenie puli nagród?
W skrócie - moja propozycja to jedne MP bez podziału na kategoria wiekowe na poziomie 2* na które składają się wyniki konkursu CEI i ZK.

W MPMK to chyba nie kwalifikacja do konkursu jest czynnikiem limitującym ilość par biorących udział. Osoby, którym zależy na MPMK i tak zagrają swoje konie do MPMK niezależnie od tego, czy będzie to 1* czy N. A parę koni w Polsce brało udział w konkursach 1* jako 6-latki. Nawet na zeszłorocznej konferencji pojawiła się sugestia zorganizowania MPMK-6 na poziomie 1*, ale teraz, gdy zmieniły się przepisy FEI, taka zmiana w MPMK wydaje się logiczna.

Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-17; 23:14:46
Czekajcie, czekajcie, chyba to co proponują Marcin i Iza zaczyna mieć ręce i nogi. Na pierwszych zawodach można by zdobyć kwalifikacje na 2* (a jak ktoś chce to mógłby pojechać 2* i 3* CEI), a MP zorganizować na kolejnych zawodach bez podziału na kategorie wiekowe na poziomie 2*. I faktycznie dobrze by było mieć możliwość startu w MP bez licencji FEI.
Tylko z tego wynika - no cóż- że w przyszłym roku MP powinny być zorganizowane w Horyszowiesmiling smiley.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-18; 07:12:39
Albo w Klikowej (jest 6 tygodni między Zakrzowem a Klikową), chociaż Horyszów faktycznie wydaje się odbywać w najdogodniejszym terminie.
Sprawa jest do przedyskutowania najlepiej w szerszym gronie na żywo smiling smiley

Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-18; 12:49:06
Czyli na konferencji smiling smiley a właśnie, może jest już znany jakiś termin i miejsce?
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-18; 14:03:35
Ale dlaczego nie skorzystać z pomysłu Maćka, żeby to PZJ sfinansowało paszporty FEI , skoro byłyby taka możliwość? Można też powiedzieć przecież "nie zamykajmy drogi zawodnikom, którzy chcieli wziać udział w zawodach FEI" a koszty paszportu są dla nich finansową barierą smiling smiley

pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-18; 20:46:25
W pełni zgadzam się z opinią pana Marcina w kwestii "uporządkowania podwórka" oraz sposobu rozgrywania MP. Nie wszyscy zawodnicy mają ambicje, chęci czy możliwości startowania w zawodach międzynarodowych.
Chciałabym jeszcze raz wrócić do tematu wagi zawodnika, o której w przepisach FEI o mówi paragraf 812. i jasno określa wagę na dystansach 4* i zagrywających. Natomiast nie znalazłam przepisu, który zobowiązuje zawodnika do "ważenia" 70 lub 75kg w konkursach 1* czy 2*. Na zawodach międzynarodowych bywa różnie- np. we Włoszech (Fontanafredda) czy w Danii (Kopenhaga, Molsridted) nie ma obowiązku doważania zawodnika-seniora (proszę sprawdzić w schedule). U nas obowiązuje waga 70kg w krajowej 1* i 2* oraz nawet w klasie N (MPMK). Czy naprawdę istnieje konieczność zachowania tego przepisu? Jeśli koń niesie cięższego zawodnika to nie jest to samo, co obciążanie go żelami i innymi wynalazkami. Wagi są takie same, jeśli idzie o kilogramy, ale naprawdę inne w sensie "jakościowym".
I parę słów na temat MPMK - może jednak pozostańmy przy klasie N? Żródła podają, że przygotowania konia do konkursów ściganych powinno trwać co najmniej 3 sezony. Wobec tego czy można logicznie i rozsądnie zagrać 6-latka do konkursu ściganego? Ponoć nie ma drogi na skróty, a jeśli taka istnieje to nikt jej jeszcze nie odkrył. Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-19; 07:23:38
Co do konferencji słyszałam, że ma się odbyć 12 stycznia. Jeżeli można to bardzo proszę o potwierdzenie tej daty. Chciałabym zapewnić sobie dzień wolny w pracywinking smiley
Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-19; 21:23:16
-MP-
Ja również uważam, że to doskonały pomysł, żeby rozegrać równolegle konkurs MP z zawodami CEI. Nich każdy wybiera, co chce jechać według swoich możliwości. Są aż trzy zawody międzynarodowe w Polsce i powinniśmy wszyscy z tego jak najwięcej skorzystać. Próbować ?zbierać? zagrywki, doświadczenie itp. Obniżenie dystansu naprawdę nie spowoduje ?załamania? dyscypliny. Nie mówmy o rozdawnictwie medali, bo czy naprawdę dystans 120 to jest takie nic? Nie wydaje mi się. To ogromny wysiłek dla konia i całkiem spore koszty dla zawodników, hodowców itd. Może więc jednak jest w tym sens i logika? A czekanie aż będziemy mieć odpowiednią ilość par, to ?możemy się nie doczekać .
-MPMK ?
Jako, że uważam się za obrońcę młodych koni, wyrażę swój głos sprzeciwu co do MPKM na dystansie 1*. Moim zdaniem będzie to wymagało zbyt szybkiego zagrania w zbyt krótkim czasie- wyobraźmy sobie, że MPMK są rozgrywane w czerwcu.Kiedy mam zdobyć kwalifikacje z tym młodziakiem?Może w tym właśnie miejscu należy się zastanowić dlaczego tak mało młodych koni w Polsce dociera do wyższych dystansów? Czemu u nas sport zaczyna się i kończy na dystansach zagrywających? Dlaczego nie możemy ?uzbierać? koni na MP ?
-BAZA ZAWODÓW-
Pytanie odnośnie bazy zawodów czy rankingów nie miało na celu nikogo zranić. Absolutnie. Rozumiem, że to Pana prywatny czas, panie Maćku. Chcąc jednak zapobiec takim sytuacjom , może w przyszłości należałoby zadać pytanie/nia na forum: kto by się danego zadania podjął? Kto chciałby pomóc? I w jakim terminie? To należałoby zrobić już na samy początku sezonu. Ludzie czekają, nie mają nawet żadnych wieści czy coś się w ogóle ukaże. Chodzi mi tylko o to, by ta strona ?żyła? i funkcjonowała.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-20; 20:12:03
Myślę, że mała liczba młodych koni wynika głównie z tego, że po 1 - trochę koni idzie za granicę, po 2 - mało jest jeźdźców rajdowych, po 3 - jest trochę koni, które karierę zaczynają w wieku powyżej 6 lat. W naszym kraju w ogóle mało koni dociera do najwyższych dystansów (nie mówimy o 120km, bo takich koni jest kilka).
Uważam, że głównym argumentem za 1* dla 6-latków jest właśnie zmiana regulaminu FEI. Czas zagrywania konia musi się zamknąć w 24 miesiące, a w tym czasie trzeba zrobić o jeden rajd więcej niż dotychczas właśnie na poziomie 1*. Tak więc koń, który pomyślnie przeszedłby MPMK mógłby od wiosny kolejnego roku brać udział w konkursach CEI 1*. Fakt, że przepis ten będzie w pełni obowiązywał dopiero od przyszłego sezonu, ale będzie obowiązywał.
To, że MPMK rozgrywałoby się na poziomie 1* nie oznaczałoby automatycznie, że ten konkurs rozegrałby się w tempie ponad 20 km/h, a zwłaszcza jeźdźcy i trenerzy którym zależy na prezentowaniu konia w przyszłości w wyższych dystansach nie pozwoliliby na jazdę ponad faktyczny poziom wytrenowania i możliwości konia.
MPMK w każdej dyscyplinie rozgrywane są jesienią, żeby każdy miał okazję zdobyć do nich kwalifikację. Jeżeli MPMK miałoby się odbywać w czerwcu, to dużo lepszym pomysłem byłoby rozegranie go na poziomie kl. N, żeby umożliwić pojechanie jeszcze 1* do zagrania CEI.
Pytanie również czy rozgrywanie MPMK w kat. 4-latków ma sens?

Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-21; 18:16:07
Nie podchodziłabym do sprawy tempa z takim optymizmem, pani Izo...Proszę zauważyć, że od pewnego czasu zapanowała u nas jakaś niezdrowa fascynacja "osiągnięciami" i sposobem jazdy preferowanymi w krajach pustynnych. Osobiście kompletnie tego nie rozumiem, bo moim zdaniem tam została już przekroczona granica między sportem a hazardem. Proszę popatrzeć na stosunkowo małą ilość koni kończących zawody, stale zmieniających się zawodników startujących na danym koniu (jeden koń a ich dziesięciu) itd. Jeśli prześledzimy kariery wielu koni to zauważymy, że nagle znikają po zawodach, na których osiagnęły jakieś rekordowe, opisywane wszędzie "nieziemskie" tempo. Jeśli rajdy mają polegać na biciu rekordów kosztem zwierzęcia to dokąd w zasadzie to zmierza?
Pomijąc już wszelkie "moralne" wątpliwości związane z tą "końską ruletką" to trzeba jeszcze pamiętać, że i nasze finansowe możliwości są znikome w porównianiu z możliwościami zawodników z krain dalekich. Np w Emiratach w zawodach kwalifikacyjnych na 40 km (02.11.2012) startowało 275 koni. W kolejnych (15.12) "tylko" 104 konie itd....A u nas? Chyba by trzeba to podwórko uporządkować na miarę możliwości naszych i naszych koni ? Pozdrawiam
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-21; 19:13:51
Iza, według przepisów, koń 6-letni może iść 1*natomiast jeśli chodzi o rozgrywanie MPMK to, według mnie, powinny być one przeprowadzane w klasie N. Komiczne jest, że dyskutujemy o dystansach, a problem nie leży chyba w dystansie, tylko w ilości startujących koni ... a raczej w ich braku.Pytasz o konkurs dla 4-latków a w tym roku brakowało zgłoszeń do kl.L i P ( MPMK odbyły się jedynie w kl.N). Wydaje się więc,że frekwencji w 1* tym bardziej nie będzie.Tak swoją drogą, ciekawa jestem, gdzie w przyszłym roku, odbędą się MPMK? I czy się odbędą?
Przy okazji mam pytanie do Ciebie Iza odnośnie rankingów, jak Ci idzie?
Panie Maćku, co do wagi dla młodych koni, idee zaczerpniętą z Francji rozumiem, ale tam startuje 500 koni. Czy u nas jest to faktycznie potrzebne?
I z ciekawości zapytam, może ktoś wie, jak się ma sprawa wagi na zawodach w krajach arabskich.Czy obowiązuje na wszystkich zawodach? Np. w zawodach CEI 2* znalazłam taki opis: CEI2* -75 with Saddle. Czy to oznacza, że inne CEI 2* są rozgrywane bez obowiązującej wagi?
Aha, a co z komisarzem? Został wybrany?
Pozdrawiam wszystkich smiling smiley
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-21; 19:28:59
Odnośnie MPMK to coś słyszałam, że Białka chciała organizować?, ale widzę, że w tym temacie na razie cisza.
I też uważam że klasa N dla 6-latków na MPMK jest w zupełności wystarczająca.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-21; 20:17:10
I tu w tym miejscu, trudno nie zgodzić się z Panią Beatą. Nie wiem, czym kierują sie osoby proponujące "przyspieszanie" koni 6 letnich- nie zauważyłem, by ktoś prócz pani Beaty pisał o "chronieniu" młodych koni. Nikt z "młodych" zawodników nie poddaje w dyskusję, jakie mogą być negatywne konsekwencje zniesienia limitu prędkości dla konia 6-letniego (młodego konia). Może warto "przebudować" wiek młodych koni i rozgrywać konkurs MPMK tylko dla 6-letnie (N) i 7-letnie (1*). Bo wg mojej osobistej opinii i obserwacji, konkursy klasy L i P dla koni 4 i 5 letnich nie mają żadnego selekcyjnego uzasadnienia i może warto pomyśleć o ich zniesieniu,bo tak naprawdę, są to za krótkie dystanse, by mogły obiektywnie świadczyć o predyspozycjach danego konia do dyscypliny. Sądzę, że jeszcze nie jest ten czas- by wprowadzać 1* dla koni 6 letnich na MPMK. To troche tak jak picie whisky z wodą- do tego trzeba dojrzeć- dlatego ja w dalszym ciągu dolewam coca coli smiling smiley

pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-21 20:19 przez Marcin Wyczółkowski.
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-23; 11:34:10
> I z ciekawości zapytam, może ktoś wie, jak
> się ma sprawa wagi na zawodach w krajach
> arabskich.Czy obowiązuje na wszystkich zawodach?
> Np. w zawodach CEI 2* znalazłam taki opis: CEI2*
> -75 with Saddle. Czy to oznacza, że inne CEI 2*
> są rozgrywane bez obowiązującej wagi?
> Aha, a co z komisarzem? Został wybrany?
> Pozdrawiam wszystkich smiling smiley

W Emiratach raczej wszystkie konkursy CEI2* i 3* mają wagę minimalną 75 kg. Są też konkursy z wagą 75 kg bez siodła. A w kokursach tylko dla kobiet waga minimalna wynosi 65 kg.

pozdrawiam,

Maciek
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-23; 11:50:27
Myślę, że problem naszych rajdów nie leży w tym, czy MPMK są rozgrywane w 1* czy w N, tylko w edukacji ludzi zaczynających karierę. Pierwsze pytania początkujących to jak trenować? jak przygotować się do zawodów? jak dbać o konia rajdowego? Według mnie to tutaj leży problem. Gdy ktoś trafi na lepszego konia i da radę pojechać w dużym tempie na 1*, w którym koń nabawi się kontuzji, zrzuca się winę wyłącznie na za duże tempo, a wina leży prawdopodobnie w nieprzygotowaniu konia do takiego tempa i dystansu. Większą krzywdę wyrządza się koniowi niedotrenowaniem niż szybką jazdą na przygotowanym koniu o predyspozycjach do rajdów. Może faktycznie podchodzę do tego zbyt optymistycznie, ale nadal uważam, że zawodnik, który słucha swojego konia nie skrzywdzi go. A idioci znajdą się wszędzie.
Pani Beato, myślę, że takie prędkości jakie były kilka-kilkanaście lat temu już nie wrócą. MPMK mają za zadanie wybrać konie z predyspozycjami do dyscypliny, czyli takie, które w przyszłości będą w czołówce przynajmniej w Polsce. Tak jak MPMK w innych dyscyplinach - przecież są głosy, że MPMK dla 4-latków w skokach czy WKKW to za dużo, ale konie, które mają predyspozycje do dyscypliny nie mają problemów z tym poziomem trudności i to rokuje na przyszłość.
Być może tak jak mówi Pan Marcin, nasze rajdy nie są jeszcze na to gotowe.

Ranking jest już gotowy i wysłany do weryfikacji.

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt smiling smiley
Re: Dokąd zmierzamy?
2012-12-23; 15:30:21
Iza, zgadzam się z Toba w 100% co do braku wiedzy zawodników. I tu zadaję pytanie, dlaczego u nas nikt nie organizuje różnych szkoleń, kursów itp.? Nie ma takiej potrzeby ???Bo możliwości chyba są? Sama chętnie poznałabym odpowiedź na to pytanie.
Ciągle zastanawiamy się, czemu jest tak mało chętnych do uprawiania naszej dyscypliny. A teraz może należy zadać pytanie, co robimy, aby pomóc czy zachęcić tych "nowicjuszy" rajdowych? W Polsce mamy raptem JEDNĄ książkę rajdową.Nie będę porównywać ilości książek dla "skoczków" czy "ujeżdżeniowców".Więc skąd Ci początkujący ludzie, mają wiedzieć, jak trenować czy dbać o konia rajdowego?
Dalej, jak ktoś ma zwolnić tempo na zawodach, kiedy jego koń ledwo dyszy, skoro dany zawodnik, nie ma pojęcia o własnym koniu? Następstwa są wiadomo jakie. Może, jedne zawody taki koń da radę przejść ale na kolejnych często już go nie widać. I powiedz mi Iza, jak taki zawodnik, ma sprawdzić swojego młodego konia, skoro on nie tylko nie ma wiedzy na temat rajdów, treningów, ale przede wszystki barkuje mu wiedzy na temat własnego konia? Przecież wiele razy słyszałam na zawodach, że albo się uda wygrać dystans, albo się wyleci i... podejmie się kolejną próbę na następnych zawodach.Jak można w takim przypadku nie chronić młodych koni? Wiadomo, że idioci są wszędzie ale my nie mówimy o idiotach.Bo idiota, "psuje" konia z pełną świadomością.
Najpierw, według mojej oceny, trzeba "zrobić" solidne podstawy, nabyć trochę wiedzy a następnie podnosić poprzeczkę,a nie odwrotnie. A co do skoków czy wkkw, to akurat tam, tych koni jest bardzo dużo i ta selekcja ma sens. Powstaje od razu kolejne pytanie, ile z nich dociera do najwyższego poziomu?
Nie rozumiem również, dlaczego u nas jest tak, że jak ktoś jedzie tempem 13km/h to automatycznie jest "gorszy"? Koń zaś zostaje uznany jak "mało rokujący". Nie każdy przecież musi jeździć tepem 20 km/h, więc po co ta krytyka?
Panie Maćku,dziękuję za odpowiedź odnośnie wagi.Ciekawa sprawa.
Pozdrawiam i również życzę Wesołych Świątwinking smiley
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować